Aby móc podłączyć dom do sieci elektroenergetycznej należy wystąpić do zakładu energetycznego o wydanie warunków przyłączenia. To jednak dopiero pierwszy szczebel biurokratyczno-urzędniczej drabiny, a dopiero wejście na jej szczyt zapewni naszemu domowi energię elektryczną.
PAPIER JEST CIERPLIWY
W większości wypadków zakład energetyczny odpowiada pozytywnie na złożone wnioski. Trzeba jednak pamiętać, że jeżeli przyłączenie do sieci nie jest ekonomicznie uzasadnione, a więc wymagałoby poniesienia bardzo dużych kosztów, zakład ma prawo odmówić wykonania usługi. W takiej sytuacji budowa urządzeń sieciowych, np. linii napowietrznej leży po stronie inwestora.
Uwaga! Zgodnie z przepisami unijnymi zakład energetyczny nie może odmówić nam podłączenia do sieci z powodu zbyt małej mocy transformatora. Będzie musiał go wymienić na własny koszt.
Drugim krokiem inwestora pragnącego korzystać z prądu jest zgłoszenie w starostwie zamiaru budowy przyłącza. Zgłoszenie takie należy złożyć z minimum trzydziestodniowym wyprzedzeniem i określić w nim rodzaj, zakres oraz sposób wykonywania prac, a także termin ich rozpoczęcia.
Do zgłoszenia dołącza się ponadto:
• oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane,
• odpowiednie szkice lub rysunki oraz pozwolenia, uzgodnienia i opinie, w tym uzgodnienia z dostawcą energii elektrycznej,
• projekt zagospodarowania działki lub terenu wraz z opisem technicznym.
Dokumentacja musi być sporządzona przez osobę z uprawnieniami budowlanymi oraz aktualnym zaświadczeniem potwierdzającym przynależność do Izby Inżynierów Budownictwa lub Izby Architektów (art. 12 ust. 2 i 7 ustawy - Prawo budowlane).
Jeżeli w ciągu 30 dni od daty doręczenia nie dotrze do nas sprzeciw ze strony starostwa, można rozpoczynać prace przyłączeniowe.
Uwaga! Zgodnie z nowo wprowadzonym art. 29 a ustawy - Prawo budowlane, inwestor może budować przyłącze bez zgłoszenia. Aby jednak było to możliwe - projekt przyłącza musi być wykonany przez projektanta z uprawnieniami.
(Fotografia tytułowa: M.Błażejewski)
Najczęściej komentowane