Najłatwiej rozmieścić wówczas wszystkie przewody bez kolizji z innymi rurociągami i okablowaniem. Czasem też drobne przesunięcie ścian działowych czy drzwi wewenętrznych pozwala uprościć instalację i zminimalizować liczbę gniazd ssących (do 1-2 na każdej kondygnacji).
Samą jednostkę centralną montuje się zwykle w już wykończonym domu. Nie należy ulegać pokusie wcześniejszej instalacji i wykorzystania odkurzacza do sprzątania po budowie - duże ilości pyłu i drobin gruzu mogą nam go"wykończyć". Żaden producent nie udziela poza tym gwarancji w razie takiego wykorzystania sprzętu.
Nawet jeśli wykonujemy inwestycję na raty, to na samo ułożenie rur należy, zdecydować się najpóźniej na etapie robót instalacyjnych, gdy podłogi i ściany są jeszcze nie wykończone - bez tynków i wylewek. Wówczas ukrycie przewodów ssawnych będzie znacznie łatwiejsze i mniej pracochłonne niż w już wykończonym domu.
Pamiętajmy,że mają przecież znaczną średnicę, zbliżoną do rur kanalizacyjnych. Łatwo wykonać wówczas także przebicia w ścianach i stropach. W już wykończonym domu odkurzacz centralny także można zamontować, ale trzeba mieć świadomość tego, że będzie wiązało się to z wykonywaniem bruzd w ścianach, które potem trzeba będzie naprawić. Przy takich pracach łatwo też o przypadkowe uszkodzenie innej instalacji, szczególnie elektrycznej.
(Fotografia tytułowe: Beam)
Najczęściej komentowane